Ostatnia sesja może okazać się przełomową w rozpadzie politycznego "konkubinatu" w Radzie Powiatu Bialskiego. Jak zauważają obie strony konfliktu, ostra retoryka radnych PSL i Porozumienia Samorządowego przyczynią się pewnie do podjęcia radykalnej decyzji przez klub PiS.
Mogli się zaszczepić bez kolejki
Na sesji był to temat poboczny, ale ma swoje dalsze konsekwencje. Wywołał go wiceprzewodniczący rady Tomasz Bylina (PiS), gdy zapytał, czy starosta, członkowie zarządu powiatu oraz pracownicy starostwa zostali zaszczepieni przeciwko Covid-19.
Starosta i wicestarosta oraz członek zarządu Mateusz Majewski odpowiedzieli, że nie skorzystali ze szczepienia.
– Taka informacja trafiła od Marka Zawady, dyrektora międzyrzeckiego szpitala, który powiadomił, że radni mogli korzystać ze szczepienia. Kolejnego dnia NFZ zmienił jednak stanowisko i poinformował, że szczepienia nie są możliwe. Czekam na swoją kolejkę. Są osoby starsze, bardziej potrzebujące – wyjaśnił starosta Mariusz Filipiuk.
Zapytaliśmy dyrektora Zawadę o tę sprawę.
– Na wstępnym etapie skierowaliśmy ofertę do radnych i rady społecznej szpitala. Była wtedy bardzo szeroka interpretacja dotycząca zasad szczepienia. Dotyczyło to resztówek z otrzymanych szczepionek. Żaden radny się nie zgłosił. Nikt spoza uprawnionych z grupy "0" nie skorzystał ze szczepień – zapewnił.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.