Dawidowicz, bialczanin, ma 24 lata. Na co dzień robi filmy na zlecenia, jest to jego pasją. W wolnych chwilach uczy się nowych rzeczy związanych z branżą wideo. Niedawno stworzył efektowny film, który promuje miasto. Rozpoczyna się przeglądaniem zdjęć w książce na terenie parku Radziwiłłowskiego. Później w efektownych przejściach pokazywane są miejsca w mieście, m.in. mural na ul. Narutowicza, park Radziwiłłowski, kościoły, plac Wolności czy Urząd Miasta.
Coś innego
Pomysł na stworzenie filmu promocyjnego Białej Podlaskiej powstał przypadkiem.
– Pewnego dnia przyszła mi do głowy taka myśl, aby zrobić ciekawy filmik, który w efektowny sposób przedstawi różne miejsca naszego miasta. Chciałem zrobić coś, co będzie się wyróżniało, coś co nie będzie wyglądało tak jak reszta – mówi autor filmu.
Gruntownie przemyślał swój pomysł, wiosną tego roku zaczął robić pierwsze kroki w kierunki jego realizacji.
– Później wziąłem się do pracy zwiedzając miasto, aby poszukać miejsc i obiektów, które warto będzie przedstawić w filmie. Gdy kilka pierwszych miejsc już miałem, przyszedł czas, aby przemyśleć, w jaki sposób je pokazać, żeby wyglądało to efektownie – opowiada Patryk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : Biała Podlaska : Nowe auto dla policjantów
Długi czas produkcji
Wiele godzin spędził przy montażu i robieniu efektów, również nagrywanie scen pochłonęło dużo czasu.
– Bywało, że do jednej sceny podchodziłem kilkanaście razy, aby w końcu powiedzieć: "O ta nareszcie wyszła dobrze". Łącznie zajęło mi to wszystko 6 miesięcy, miałem plan zrobić to szybciej, lecz natłok innych obowiązków nie pozwalał mi w pełni skupić się tylko na tym filmie. – tłumaczy Dawidowicz.
Całość została nagrana aparatem ze stajni Fuji, który jest – według autora filmu – świetny do produkcji wideo.
– Jeśli chodzi o przyszłe plany to tak, mam już pomysły na nowe filmy. Kiedy będą i z czym będą związane? To na chwilę obecną pozostanie moją tajemnicą – mówi.
ZOBACZ FILM