Do zdarzenia doszło w minioną niedziele na ulicy Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Po godzinie 4 nad ranem dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o pożarze budynku gospodarczego, w którym składowane były odpady komunalne. W wyniku zdarzenia częściowemu spaleniu uległo poszycie dachu wraz z jego drewnianą konstrukcją. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 12 tysięcy złotych.
WIĘCEJ INFORMACJI Z BIAŁEJ ZNAJDZIESZ TUTAJ
Na szczęście ogień nie przeniósł się na sąsiadujące budynki. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy, który ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w zdarzeniu. Okazało się, że jest to 45-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. W trakcie rozmowy z zatrzymującymi go policjantami przyznał, że tego dnia nocował u znajomych. Kiedy wyszedł z ich domu siedział w rejonie budynku, gdzie palił papierosy pozostawiając tam niedopałki. Mężczyzna usłyszał zarzuty.